Bisior

 
 
 

Myśli

Bytno-ważenie

Czy stłamszony, czy może samobójczo poświęciwszy swoją bytność, irracjonalną acz własną, wśród zagruzowanych przez świat pomników wartości. Chęc bycia w nim, a jednak bez niego, społeczeństwem zwane przekleństwo, ciągła konieczność wyboru siebie i innych, lecz nie w poświęceniu się dla dobra innych, lecz akceptacji prostackiej bytności, tak jednocześnie nieodłącznych nam, społeczeństwu niechcianych wyborów, blednący, stopniowo blednący wizerunek życia na tafli lustra.